Pomoc 37-letniego bielszczanina tylko z pozoru okazała się bezinteresowna. Mężczyzna najpierw pomógł 86-latkowi w remoncie, a następnie wykorzystując jego podeszły wiek, systematycznie go nękał.

policja

Mężczyźni poznali się w maju 2016 r. 37-latek pomagał seniorowi w remoncie jego domu, za co otrzymał wynagrodzenie. Prawdopodobnie już wtedy uznał, że starszy mężczyzna będzie łatwym celem do systematycznego wzbogacania się jego kosztem. Najpierw pożyczał od bielszczanina pieniądze, sporządzając na tę okoliczność umowy na fałszywe nazwisko. Kiedy starszy mężczyzna uznał, że już więcej pieniędzy mu nie pożyczy, dopuścił się rozboju. Wywiózł seniora do lasu, uniemożliwił mu wyjście z samochodu. Grożąc pobiciem ukradł mu 200 zł. Do podobnej sytuacji doszło w mieszkaniu 86-latka. Napastnik, chcąc zmusić seniora do przekazania gotówki, pobił pokrzywdzonego. Jego łupem po raz kolejny padło kilkaset złotych. Podrobił też podpis pokrzywdzonego na umowie użyczenia samochodu marki Volkswagen, należącego do bielszczanina. Następnie stwierdził, że samochód ten skradły mu osoby powiązane ze światem przestępczym, żądając gotówki za jego zwrot. W ten sposób wyłudził kolejne pieniądze w kwocie 3,5 tysiąca zł, a następnie 6 tysięcy zł. Oszust potwierdził odbiór gotówki, sporządzając na tę okoliczność kolejną umowę na fałszywe dane osobowe.

Wreszcie miarka się przebrała. Zdeterminowany 86-latek zdecydował się powiadomić policjantów o tych przestępstwach. Policjanci z komisariatu IV zatrzymali podejrzanego mężczyznę, który usłyszał łącznie aż 10 zarzutów przestępstw dokonanych na szkodę nestora, w tym: rozbojów, gróźb karalnych, oszustw, kradzieży i wyłudzenia pieniędzy. Bielski sąd, na wniosek policji i prokuratury, podjął już decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na okres najbliższych 3 miesięcy. Za przestępstwa te sprawcy grozi kara nawet 12 lat więzienia.

Udostępnij

3
+2
1