Nadchodzi lato, okres wakacyjny. Czas ściśle związany z turystyką. Wielu mieszkańców powiatu utrzymuje się bezpośrednio z tej dziedziny, a i w sposób pośredni ilość turystów przekłada się znacząco na budżet regionów, w tym i naszego, za atrakcyjny turystycznie uchodzącego lub mającego uchodzić.
Wpływają przecież na to piękne krajobrazy, góry, jeziora, rzeki, lasy, ciekawe miejsca i miejscowości oraz bliskość granicy. Śląska Organizacja Turystyczna ogłosiła raport na temat ruchu turystycznego w 2016 roku w naszym województwie. Jakie zawarły się w nim dane o powiecie żywieckim?
Liczby i procenty
Odwiedziło nas w ubiegłym roku 1,1 mln turystów spoza „śląskiego”. To oczywiście liczba, łatwiej będzie sobie wyobrazić skalę zjawiska w zestawieniu procentowym lub w porównaniu z z sąsiadami. Deklarację pobytu na Żywiecczyźnie złożyło około 4% dorosłych Polaków. Ilość wizytujących nas to około 21% gości województwa ogółem. W tej kategorii zajmujemy w śląskim trzecie miejsce, za metropolią – Katowice, Chorzów, Bytom, Zabrze, Gliwice; a przede wszystkim za będącym na pierwszym miejscu w tej kategorii powiatem cieszyńskim – Wisła, Ustroń, Istebna, Cieszyn, Skoczów. Warto zresztą się porównać do tego drugiego, bo powiat cieszyński wydaje się posiadać warunki krajobrazowe w dużym stopniu podobne do naszych. Udział Śląska Cieszyńskiego w turystyce wojewódzkiej to 36%, czyli znacznie większy niż nasz. Podobną ilość procentową jak Żywiecczyzna posiada też powiat częstochowski i jego okolice: Częstochowa, Olsztyn, Lubliniec, Myszków, Zawiercie, Pilica. Pozostałe regiony województwa nie przekraczają w tej kategorii kilku procent.
Około 2/3 tych wielkości stanowią turyści spoza województwa, a 1/3 to mieszkańcy innych powiatów województwa śląskiego.
Jak było wcześnej
Warto też spojrzeć na ten temat po względem tendencji z kilku lat. Tutaj czeka nas bardzo pozytywna wiadomość. Ilość odwiedzających nas turystów rośnie - zarówno ich ilość bezwzględna, jak i stosunek do skali województwa. W roku 2015 było to 16% i wielkość około 700 tys. osób. W tej kategorii jeszcze bardziej jednak tracimy względem powiatu cieszyńskiego. Ten zanotował wzrost aż o 15%. Spadła po prostu o kilkanaście punktów procentowych liczba turystów w centrum województwa.
Trudno według takich danych oszacować, o ile na wzrost liczby turystów wpłynęły działania i starania lokalnych władz, jeśli są takowe, a na ile tendencje bardziej globalne - wzrost zamożności społeczeństwa, wzrost mobilności, moda na aktywny tryb życia.
Kto nas odwiedza?
Większość odwiedzających Żywiecczyznę to ludzie młodzi z przedziału 20-39 lat, mieszkający w miastach do 100 tys. mieszkańców. Najliczniej reprezentowanym jest województwo małopolskie. Najczęstszą długością czasową pobytu jest 8-9 dni. Aspektem pozytywnym jest też fakt, że lwia część naszych gości była z pobytu zadowolona lub bardzo zadowolona. Liczba wyjeżdżających z rożnym nasileniem niechęci nie przekraczała 8%. Ponad 70% zdeklarowało, że raczej lub na pewno powróci.
Jeszcze w ramach województwa
Można jeszcze skupić się na dwóch innych aspektach zestawienia i porównania z sąsiadami. O ile w ramach ruchu wewnątrz wojewódzkiego odwiedza nas 26% jego turystów, to sam region cieszyński aż 46%.
Wymownie wychodzi również zestawienie obiektów hotelowych. Na koniec 2015 roku nasz powiat oferował 102 obiekty hotelowe, cieszyński 160. Udzielonych noclegów, w przeliczeniu na 1000 mieszkańców, w żywieckim było 350-600, w cieszyńskim aż 1100 – 2380. Stopień wykorzystania oferty hotelowej na Żywiecczyźnie ustalono według tych samych badań na 12-20%, podczas gdy w powiecie cieszyńskim było to 40-50%.