Policjanci z wydziału prewencji oraz operacyjni cieszyńskiej komendy zatrzymali złodzieja aut, który skradł w Cieszynie co najmniej trzy pojazdy, warte łącznie ponad 60 tysięcy złotych. Złodziejem okazał się 32-letni mieszkaniec Czech.

Do kradzieży tych doszło w maju tego roku. 32-latek obserwował posesje na terenie Cieszyna i wybierał te najsłabiej zabezpieczone, albo wręcz zachęcające do skorzystania z „okazji”. Jednej nocy z otwartego garażu odjechał niezabezpieczonym motocyklem wartym 8 tys. zł. Kilka dni później zauważył na terenie posesji otwartą skodę, która pozostawiona była z kluczykami i dokumentami. Złodziej i tym razem skorzystał z „okazji”, odjeżdżając samochodem wartym 7 tys. zł. Kilkanaście dni później złodziej skradł już warte ponad 48 tys. zł mitsubishi. W niezamkniętym samochodzie znajdowały się różne przedmioty: klucze, dokumenty, pieniądze… Przestępca wpadł w ręce cieszyńskich policjantów na gorącym uczynku w trakcie kolejnej kradzieży. Dwa, spośród trzech pojazdów, zostały już odnalezione. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Wcześniej był już karany za kradzieże i włamania. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat więzienia.