Z zatoki na Jez. Żywieckim, między Plażą Miejską a Działami Zadzielskimi wyłowiono wczoraj zwłoki mężczyzny. Co dziś przekazuje Komenda Powiatowa Policji w Żywcu w tej sprawie.

Tragicznego odkrycia dokonano wczoraj (11 sierpnia) około godz. 15.45. Wstępne informacje świadków przekazywaliśmy TUTAJ. Teraz publikujemy oficjalne stanowisko żywieckiej komendy Policji:
- Unoszące się na wodzie ciało mężczyzny zobaczyła dwójka kajakarzy w okolicy Baru U Rumcajsa . Osoby te sprowadziły ciało na brzeg, holując około 10 metrów i podjęły reanimacji. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Następnie policja i prokuratura rozpoczęły dochodzenie, w którego trakcie ustalono, że to 55-letni mieszkaniec powiatu bielskiego. Teraz prowadzone są czynności, mające wykluczyć udział osób trzecich w zdarzeniu, na skutek którego to zdarzenia mężczyzna stracił życie - informuje sierż.sztab. Jolanta Frydel z żywieckiej komendy.
Jak wyjaśnia Frydel, mężczyzna nie żył już w chwili wyłowienia. Pomocy udzielano na brzegu od strony Działów Zadzielskich, dokąd - według policji - denat dociągnięty był około 10 metrów, w miejsce naprzeciw żywieckiej Plaży Miejskiej, oddzielone od niej wąską zatoczką, choć oficjalne komunikaty tego nie nadmieniają. Wyciąganie ciała z wody i prowadzona przez kajakarzy resuscytacja odbywały się na oczach wypoczywających tam plażowiczów.