Wczoraj publikowaliśmy informację o piśmie PKP S. A., dotyczącym działek w okolicach dworca kolejowego i mających tam powstać parkingach. Sprawa ma swój dalszy ciąg. Według burmistrza Antoniego Szlagora zawarte tam sformułowania nie są prawdziwe.

Rzecz dotyczy głównie zawartego w piśmie sformułowania iż: "PKP S. A. nie prowadzi rozmów z Gminą Żywiec w sprawie zagospdoarowania przestrzeni wokół dworca kolejowego, tj. działek o numerach widencyjnych: 140/18 oraz 140/33".
- Rozmowy prowadzone są praktycznie od 2002 roku i od kiedy jestem burmistrzem. Sprawa jest o tyle skomplikowana i trudna, że w sprawie tych działek rozmawać trzeba z wieloma odrębnymi spółkami, związanymi z PKP. Dodatkowo tam bardzo często zmieniają się władze i rozmowy praktycznie trzeba zaczynać od nowa. Rozmawiamy od dawna o wszystkich działkach w okolicy dworca, które są we własności PKP. Stopniowo staramy się pozyskiwać na rzecz miasta kolejne - powiedział Antoni Szlagor.
Poniżej, w galerii, znajduje się fotokopia notatki służbowej z spotkania burmistrza Żywca z przedstawicielami PKP S. A., w sprawie zagospodarowania terenu przylegającego do dworca PKP, z 2011 roku.