Kiosk, który w planach miał być zapewne punktem gastronomicznym, na płycie Rynku w Żywcu stanął przed sobotą, a w poniedziałek już go nie było.
Budka, która została postawiona w części Rynku przy ul. Jagiellońskiej, wzbudziła lekki niesmak właścicieli okolicznych punktów gastronomicznych, bo nie tylko stanowiło dodatkową konkurencję, ale też zasłaniało widok na te lokale. Szybko pojawiły się też negatywne komentarze na temat wartości estetycznej tej budki i w tym właśnie miejscu.
Obiekt okazał się też samowolą budowlaną, w związku z czym na płycie Rynku w Żywcu przetrwał niespełna jeden dzień roboczy.
- Stanął taki obiekt na płycie Rynku, jednak po decyzji burmistrz Antoniego Szlagora został usunięty, gdyż nie było zgody na coś takiego. Właściciele otrzymali zgodę na ogródek, a nie budkę – powiedział rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Żywcu Mariusz Hujdus.
9 kwietnia br. Burmistrz Miasta Żywca ogłosił przeznaczenie do dzierżawy w drodze bezprzetargowej, na okres 5 miesięcy, części działki nr 1530/2, położonej w Żywcu na Rynku.
„Celem dzierżawy jest lokalizacja ogródka letniego konsumpcyjnego dla lokalu usytuowanego w kamienicy Rynek 12” - można przeczytać w ogłoszeniu.