Wraz z choinką pojawiają się w centrum Żywca inne ozdoby świąteczno - zimowe. Wystrój zmieniają też postawione latem na rynku kosze i dzbany. A paw i wiewiórka w parku?

Jak powiedział nam burmistrz Antoni Szlagor, najdroższe w miejskich ozdobach są same stelaże. Te zostały więc na zimę pokryte sztucznym materiałem. W parku pozostały jeszcze smutne zwierzęta: wiewiórka i paw. Burmistrz zapewniał, że ozdabianie będzie następować stopniowo, przyjdzie więc i na nie czas.