To będzie pierwszy pełny weekend z nowym traktem rekreacyjno- edukacyjnym w Żywcu. Według pierwotnej terminologii miała to być ścieżka rowerowa.Ostatecznie określana jest inaczej, ale mimo to zdezorientowani jakby cykliści roszczą sobie większe prawa.
Od blisko tygodnia funkcjonuje w Żywcu nowa ścieżka dydaktyczno – przyrodnicza. Została oficjalnie otwarta w niedzielę 14 października. Przypadło to wydarzenie na tydzień przed wyborami samorządowymi, choć burmistrz Antoni Szlagor przekonuje, że przygotowania do tej inwestycji rozpoczęto już 6 lat temu. Trasa biegnie od mostu trzebińskiego, wzdłuż rzeki Koszarawy, Soły, wałem Jeziora Żywieckiego do ośrodka Politechniki Krakowskiej, niedaleko rzeki Moszczanki. To blisko 7-kilometrowy odcinek. Wykonanie ścieżki pochłonęło blisko 5 mln zł, z czego wkład miasta stanowił 1,5 mln zł.
Z brakami i po latach, ale jest
Ścieżką można się już poruszać. Dróżka poprzetykana jest stacjami z tablicami edukacyjnymi, omawiającymi okoliczną przyrodę. Widoczne są jednak również fragmentaryczne niedokończenia lub niedopracowania. Najwyraźniej nie udało się rozwiązać problemu przejścia lub przejazdu pod mostem kolejowym, tuż przy styku rzek: Soły i Koszarawy. Ten fragment nie jest nawet ruszony, pozostaje do pokonania przejście pod mostem, trzeba się schylić, bo to tylko 1,5 metra między gruntem a mostem kolejowym.
Dla każdego, bez porządku
Dla kogo przeznaczona jest ścieżka dydaktyczno – przyrodnicza? Dla wszelkich form aktywności ruchowej, poza pojazdami silnikowymi. Można nią więc: spacerować, biegać i jeździć rowerem (według początkowej terminologii, miała to być ścieżka rowerowa). To ważna informacja, ponieważ nawet jeszcze przed jej oficjalnym otwarciem dochodziło do kontrowersji pomiędzy uczestnikami ruchu na ścieżce, czy przeznaczona jest la rowerzystów, czy dla pieszych i kto ewentualnie ma pierwszeństwo. Rowerzyści często twierdzili, że to trakt tylko dla nich. Po jej otwarciu do takich spięć dochodzi również. Co oczywiste, na niewielkie możliwości, jakich dostarcza teren – szczególnie na wale, niewiele można poradzić. Niewykluczone jednak, że zarządzający będą musieli pomyśleć o jakimś uregulowaniu tej sytuacji.
Ekocentrum
Wraz ze ścieżką otwarte zostało Miejskie Centrum Ekologiczne, które stanowi element składowy całej inwestycji. Znajduje się w siedzibie Urzędu Miejskiego. Jego działalność skierowana jest do różnych grup wiekowych. Kadrę obsługującą Miejskie Centrum Ekologiczne stanowią pracownicy Biura ds. Pozyskiwania Środków Krajowych i Zagranicznych Urzędu Miejskiego w Żywcu. Jego głównym celem ma być działalność edukacyjna w zakresie ochrony przyrody i promocja bioróżnorodności, występującej w okolicach ścieżki dydaktyczno – przyrodniczej.