Tegoroczna edycja ultramaratonu Chudy Wawrzyniec odbywa się w formule trzydniowej – pierwszego dnia – 8 sierpnia – na trasie 80 km rozegrane zostały Mistrzostwa Polski w Biegu Górskim na Ultra Dystansie. Biegacze startowali w upale, który już od godzin porannych dawał się we znaki. Drugi dzień rywalizacji – już jutro, a trzeci – w sobotę, 15 sierpnia. Poza 80 km, zawodnicy startują na 100, 50 i 20 km. Końcowa klasyfikacja poszczególnych tras (nie wliczając mistrzostw Polski) powstanie dopiero za tydzień.
Tegoroczna edycja może odbyć się pod warunkiem zmiany formuły – poza podziałem imprezy na trzy dni, start jest otwarty aż sześć godzin, a biegacze ruszają na trasy w 10-sekundowych odstępach czasowych. Tym samym kontakt między zawodnikami jest ograniczony. Na udział w takiej formule zdecydowało się blisko 1000 biegaczy.
Wczorajsza rywalizacja wzbudziła olbrzymie emocje, bowiem od startu na prowadzniu była dwójka biegaczy – Dominika Stelmach i Kamil Leśniak. Przez dużą część dystansu biegli razem, a na 20 kilometrów do mety mieli ponad dwudziestominutową przewagę nad trzecim w stawce – Robertem Faronem (w tym miejscu Kamil był na prowadzeniu i biegł sam, ale nieco dalej Dominika zdołała zawodnika Salco Garmin Team dogonić i zmotywować do przyspieszenia na ostatnich 10 kilometrach). Ostatecznie Kamil zwyciężył, uzyskując wynik 8:16:59.
- Było naprawdę gorąco, szczególnie na końcówce, czuję się bardzo przegrzany – mówił niedługo po przekroczeniu linii mety 27-letni Kamil Leśniak. – Dzisiejszy bieg rozpoczął się dość nietypowo, bo po szybkim starcie na początkowym, asfaltowym odcinku, na którym objąłem prowadzenie, rozładowała mi się czołówka, a było jeszcze ciemno, dlatego zaczekałem na kolegów biegnących za mną. Niedługo później dołączyła do nas Dominika Stelmach i to ona zaczęła nadawać tempo. Było ono dla mnie komfortowe. Biegłem z nią ok. 50 km. W tej chwili mogę ocenić, że brak startu wspólnego wyszedł mi na dobre, bo nie było szybkiego początku, co zazwyczaj odbija się na samopoczuciu w drugiej części trasy, szczególnie w takim upale.
Zwyciężczynią Mistrzostw Polski w Biegu Górskim na Ultra Dystansie została wspomniana już Dominika Stelmach, która dotarła do mety niespełna sześć minut za najlepszym z mężczyzn – Kamilem Leśniakiem. Jej wynik to 8:22:44. Upał, wywrotka i podkręcenie kostki nie przeszkodziły wicemistrzyni świata w dlugodystansowym biegu górskim z 2018 roku w poprawieniu rekordu trasy kobiet (do dzisiaj należa on do Ewy Majer) – aż o pół godziny. Według Dominiki, start w 10-sekundowych odstępach czasowych, który miał zminimalizować kontakt między zawodnikami, nie miał większego wpływu na rywalizację.
- Przypomnę, że do rywalizacji w ramach MP było nas zgłoszonych tylko cztery. Na tak długim dystansie szansa, że będziemy biec razem była zatem niewielka. Tym bardziej, że każda z nas ma swoje atuty, jesteśmy różnymi zawodniczkami – podkreśliła najszybsza z kobiet dzisiejszej rywalizacji. - Jako dziecko jeździłam w te okolice na narty, do Żabnicy. Nie pamiątam jednak zbyt wiele z tamtych czasów. Ja zakochana w Beskidzie Niskim, po dzisiejszym dniu stwierdzam, że tutaj też jest fantastycznie. Jest dużo takich „dzikich” miejsc, a z perspektywy uniwersalnej biegaczki moją uwagę zwróciły nie tylko górskie szlaki, ale także nieuczęszczane asfaltowe drogi – idealne na treningi maratońskie. Aż się dziwię, że maratończycy tutaj nie przyjeżdżają. Myślę, że ja zacznę.
Z powodu kontuzji z rywalizacji wycofał się jeden z faworytów - Bartosz Gorczyca.
Najlepsze zawodniczki i najlepsi biegacze w 6. PZLA Mistrzostwach Polski w Biegu Górskim na Ultra Dystansie:
Kobiety:
- Dominika Stelmach (RK Athletics) – 8:22:44
- Paulina Tracz (Salco Garmin Team) – 9:01:04
- Edyta Lewandowska (Elitesports/Dynafit Team) – 9:26:39
Mężczyźni:
- Kamil Leśniak (Salco Garmin Team) – 8:16:59
- Robert Faron (Salco Garmin Team) – 9:00:57
- Rafał Kot (Muar Running Team) – 9:05:04
Chudy Wawrzyniec to ultramaraton odbywający się od 2012 roku na szlakach Beskidu Żywieckiego i Śląskiego. Start biegu jest w Rajczy, a meta w Ujsołach. Organizatorem Chudego Wawrzyńca jest Fundacja Krok do Natury. Honorowy patronat nad imprezą objęli Marszałek Województwa Śląskiego i Starosta Żywiecki.