Maj dla wyciągu krzesełkowego na Czantorię nie okazuje się fortunny. Zakażenie koronawirusem zdiagnozowano u dwóch pracowników kolejki. Co dalej z tym obiektem?
Do sprawy dyrekcja kolejki odniosła się w poniedziałkowym specjalnym komunikacie prasowym:
"Szanowni Państwo!
Pragniemy poinformować, iż w ostatnim czasie stwierdzono dwa pozytywne przypadki choroby COVID-19 u pracowników naszej kolei.
Natychmiast podjęliśmy wszystkie niezbędne i restrykcyjne procedury działania w ramach reżimu sanitarnego, jakie przewidziane są w tego typu sytuacjach przez przepisy obowiązującego prawa.
Pragniemy Państwa także uspokoić, że żaden z pracowników chorych na COVID-19 nie przebywał na kolei od dawna, tym samym nie pracował i nie brał udziału w jakichkolwiek czynnościach związanych z majowym weekendem.
Ponadto, celem troski o Państwa zdrowie i bezpieczeństwo, już w kwietniu wprowadziliśmy restrykcyjne procedury reżimu sanitarnego i ochrony osobistej stosowane bez wyjątku przez wszystkich naszych pracowników.
Pragniemy także poinformować, że wszyscy pracownicy, którzy mieli w ostatnim czasie jakikolwiek kontakt z osobami chorymi zostali natychmiast poddani kwarantannie, natomiast pozostali pracownicy KL Czantoria zostali poddani badaniom na obecność SARS-COV-2 na koszt naszej Spółki. Nie czekaliśmy ani chwili, aby podjąć te kroki, celem szacunku dla Państwa, dbając o Państwa zdrowie i bezpieczeństwo oraz o zdrowie naszych pracowników.
Żaden z nich nie posiada wyniku pozytywnego i wszyscy odbywają kwarantannę zgodnie z przewidzianymi przepisami oraz zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej.
Łączymy wyrazy Najwyższego Szacunku,
Zarząd Kolei Linowej Czantoria Sp. z o.o."
Dodajmy, że od 7 maja kolej na Czantorię jest nieczynna do odwołania.