Kiedy o skuteczności interwencji decydują sekundy, policjant nie ma czasu na zbędne przemyślenia. Nie zawsze konieczne jest jednak użycie ostatecznego środka przymusu bezpośredniego, jaką jest broń palna. Skutecznym rozwiązaniem okazuje się paralizator elektryczny Taser.
Wczoraj sześciu policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego bielskiego garnizonu zdawało egzamin, który był zwieńczeniem szkolenia w zakresie posługiwania się przedmiotami przeznaczonymi do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej, czyli paralizatorami. Egzamin został przeprowadzony pod czujnym okiem Instruktora Wydziału Doboru i Szkolenia Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Mundurowi zdobyli wiedzę i umiejętności praktyczne z zakresu posługiwania się urządzeniem typu Taser w trakcie wcześniejszego szkolenia. Teraz, po zdanym egzaminie, otrzymają uprawnienia do posługiwania się tym środkiem przymusu bezpośredniego.
W bielskim garnizonie już 30 mundurowych posiada takie uprawnienia. Dodatkowo 3 posiada uprawnienia instruktorskie. Dzięki temu w sytuacji, gdy jest to niezbędne, paralizator będzie mógł zostać szybko użyty. Rozwiązanie takie wpłynie pozytywnie na skuteczność działań policji, zapewniając jednocześnie większe bezpieczeństwo uczestnikom interwencji.