Kłusownik rekordzista - Beskidy News

Używamy plików cookie, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie z serwisu. Korzystając z witryny, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

Witaj,

Możesz zobaczyć informacje dotyczące tylko twojego powiatu, wybierając go z listy poniżej.

 

 

Wesprzyj nas na Patronite
patronite

 

 

Nie pokazuj więcej tego okna

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Łowił na osiem wędek.

Tyt klusownik

 Społeczna Straż rybacka Powiatu Żywieckiego informuje, że każda informacja o kłusownictwie jest przez nią weryfikowana, co oznacza dodatkowe patrole i wielogodzinne obserwacje.

Podobny scenariusz miał miejsce w ostatnim, szczególnym przypadku. Strażnicy SSRPŻ otrzymali informację, że "wędkarz" jest bardzo dobrze zorganizowany i niezwykle ciężko będzie go podejść. Miejsce do wędkowania wybrane było nie przypadkowo, z jednej strony idealny widok na jezioro z wybudowanego domku nad samym brzegiem, z drugiej strony stroma ściana, która uniemożliwiała strażnikom bezszelestne podejście.

"Tej nocy strażnicy postawili wszystko na jedną kartę. Dwóch bardzo zdesperowanych strażników z pełnym impetem zjechało po 200 metrowej skarpie, jeden wylądował na domku, a drugi niestety wpadł do wody. Pan kłusownik był tak zszokowany i zdezorientowany, że wyskoczył z domku z nożem i zaczął obcinać żyłki w swoich zestawach. Okazało się że wędkował aż na osiem wędek. Nie chciał okazać strażnikom dokumentów służących do amatorskiego połowu ryb i zachowywał się bardzo agresywnie, wyzywając strażników i powołując się na wysoko postawione znajomości. Sytuacja była bardzo napięta, gdyż Pan cały czas trzymał w ręce nóż. Okazało się, że w domku Pana "wędkarza", z którego wędkował znajduje się wędzok, w którym lądowało wszystko co "wychodziło" z wody. Z dumą oznajmił strażnikom, że tak już robi od 30 lat. Na miejsce został wezwany patrol Policji. W obecności Panów Policjantów, Pan kłusownik również zachowywał się agresywnie i postanowił zaatakować strażnika SSR Żywiec. Został zatrzymany i umiejscowiony w radiowozie. Teraz odpowie za swoje wyczyny. Ta sytuacja pokazuje Nam że Strażnicy SSR są narażeni na wiele nieprzyjemności związanych z ochroną wód. Ale jedno jest pewne, nie poddajemy się, będziemy chronić nasze wody z pełnym zaangażowaniem i poświęceniem. To wszystko dla Nas, dla przyszłych pokoleń. Żaden potencjalny kłusownik nie może czuć sie bezkarnie i prędzej czy później odpowie za swoje czyny." - relacjonują strażnicy.

Udostępnij

8
+7
1
Reklama

Pobierz bezpłatną aplikację

Informacje z Twojego powiatu na wyciągnięcie ręki.

Google Play

Logo Beskidy News
Masz dla nas informacje? Newsy? Widziałeś lub słyszałeś coś ważnego? Chcesz, aby Twoją sprawą zajął się reporter? Daj nam znać. Dyżurujemy całą dobę, reagujemy od razu.

 

Imię i nazwisko (*)
Podaj imię i nazwisko
E-mail (*)
Podaj adres e-mail
Temat (*)
Podaj temat
Wiadomość (*)
Napisz wiadomość
Załącznik
Dodaj załącznik
(gif, jpeg, jpg, png, zip)
Captcha (*)
Rozwiąż captchę