Zarząd Dróg Wojewódzkich odniósł się do kwestii związanych z trudnościami w dojeździe do Wisły remontowaną drogą.
Powodem stał się artykuł w Dzienniku Zachodnim z końca kwietnia, opisujący korki na drodze do Wisły, jakie wystąpiły tuż przed Wielkanocą.
"To prawda. Wykonawca od połowy kwietnia nie wykazuje odpowiedniej aktywności. Dwukrotnie, 23 i 30 kwietnia pisemnie upomnieliśmy wykonawcę, że powinien prowadzić roboty nieprzerwanie o ile pogoda pozwala. Obecnie właściwy rytm prac notujemy na obiektach mostowych, natomiast prace przy budowie kanalizacji deszczowej nie są prowadzone. Uprzedziliśmy wykonawcę, że może to grozić opóźnieniami. Przypomnieliśmy także ust. 8.7 umowy jaką z nami zawarł, który mówi, że prace powinien prowadzić co najmniej 6 dni w tygodniu od 6.00 do 22.00. Nie otrzymaliśmy oficjalnych informacji o problemach z podwykonawcą." - czytamy na stronie społecznościowej ZDW Katowice.
W ostatnim czasie opady deszczu wstrzymały na tej budowie roboty drogowe i kanalizacyjne. Po około tygodniowej przerwie zostały wznowione wczoraj.
