Po południu w czwartek nastąpiła druga odsłona kontaktu żywczan z Programem 3 Polskiego Radia.

Podobnie, jak wcześniej, tak i po południu, pobyt ekipy radiowców i możliwość bycia na antenie nie przyciągnęly wielu żywczan. Można stwierdzić, że prawie nikogo. Zimno, szaro, ponuro, magia radia - zwłaszcza tego radia - już nie taka, jak kiedyś. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom po godz. 16.00 "Trójka" przyjmowała i nadawała znów z Rynku, nie sprzed Kina Janosik. Redaktorka zamieniła kilka zdań z Jukacami. Poza tym ktoś poutyskiwał na wysokie ceny węgla, ktoś na to, że akurat nie jest na antenie, tylko mu ucinają wypowiedź. Pojawiły się pojedyńcze osoby. Nawet przypadkowych przechodniów nie było. Trzeba przyznać, że niedawna wizyta na rynku telewizji i ekipy teleranka wzbudziła większe zainteresowanie.