Niespełna dwa tygodnie temu młodzież maturalna zatańczyła poloneza na żywieckim Rynku. Rytuał ten nie jest przypisany tylko naszemu miastu, ewentualne kontrowersje w Żywcu okazują się – w szerszym kontekście - nie największego kalibru.
O polonezie, tańczonym w naszym mieście pisaliśmy TUTAJ. Maturzyści paradowali w tym tańcu również w Cieszynie na Rynku - w miniony piątek. Nie wiadomo kto od kogo – kolokwialnie rzecz określając – odgapił tę "nową świecką tradycję". Biorąc jednak pod uwagę, że „nasi” maturzyści tańczyli wcześniej, możemy właśnie im przypisać palmę pierwszeństwa. Jest to istotne, gdyż Cieszyn jest miastem i powiatem, do którego często się porównujemy, pisząc o kondycji regionów. Brak jest danych, ile par paradowało w Żywcu. W Cieszynie tańczyło ich 516, co jest rekordem Polski. Wcześniejszy należał do Skwierzyny – 420 par. Nie udał się natomiast Cieszynowi (uff) wpis do Księgi Rekordów Guinessa, a były takie zakusy.
Jeżeli w przypadku żywieckiego poloneza – co pisaliśmy – miały miejsce pewne wątpliwości obyczajowe, związane ze strojem, w jakim się tańczy, to w kontekście Cieszyna okazały się raczej błahe. W Cieszynie nie tylko, że dało się zobaczyć dziewczęta w bardzo kusych spódniczkach, to jeszcze w internecie krążyła ilustracja, przedstawiająca te wieleset par, uformowanych w specyficzny szyk (fotografia w galerii poniżej). Co o tym myślicie?