Jak się okazuje, już po kilku godzinach zdjęcia zakazu, turyści wybrali się w góry i musieli wzywać GOPR-owców.
Możliwość ponownego wejścia do lasu funkcjonuje od 20 kwietnia. Babiogórski Park Narodowy właśnie 20 kwietnia około godz. 10 poinformował, że otwiera swoje szlaki dla turystów. Tymczasem Grupa Beskidzka GOPR informuje o następującym wczorajszym zdarzeniu:Możliwość ponownego wejścia do lasu funkcjonuje od 20 kwietnia. Babiogórski Park Narodowy właśnie 20 kwietnia około godz. 10 poinformował, że otwiera swoje szlaki dla turystów. Tymczasem Grupa Beskidzka GOPR informuje o następującym wczorajszym zdarzeniu:
"Zaledwie wczoraj zniesiono zakaz wstępu do Babiogórskiego Parku Narodowego, a już dziś rzesza turystów ruszyła na wschód słońca na Diablaku. O godzinie 7.40 ratownik dyżurny ze stacji ratunkowej Markowe Szczawiny został powiadomiony o turyście potrzebującym pomocy pomiędzy wzniesieniami Sokolicy i Kępy na szlaku czerwonym prowadzącym z przełęczy Lipnickiej na szczyt Babiej Góry. W wyniku poślizgnięcia na oblodzonym szlaku mężczyzna doznał bolesnego złamania kości ramiennej lewej kończyny górnej. Ratownikowi dyżurnemu wsparcia udzieliło dwóch pracowników BgPN-Ratowników Sekcji Babiogórskiej GB GOPR, którzy w tym czasie wykonywali swe czynności służbowe w rejonie Polany Krowiarki. Po udzieleniu pomocy medycznej ratowanego ewakuowano w rejon parkingu na Polanie Krowiarki, skąd został odebrany przez członków rodziny.⚠️ W związku z obecną sytuacją apelujemy o maksymalną ostrożność podczas wyjść w góry. Przypominamy, że w wyższych partiach Beskidów zalegają płaty śniegu i lodu.