Zbliża się dzień Wszystkich Świętych. Dla większości jest to czas zadumy i refleksji. Jednak są i tacy, którzy wykorzystują zbliżające się święto i w sposób nielegalny pozyskują stroisz. O tym, że jest to kosztowny i nieopłacalny interes przekonał się 30-letni mieszkaniec małopolski, przyłapany na gorącym uczynku w naszym regionie.
"Kilka dni temu dyżurny żywieckiej komendy policji otrzymał informację od strażników leśnych z Jeleśni, że w lasach w Koconiu może dochodzić do nielegalnego pozyskiwania stroiszu. Na miejsce natychmiast pojechali mundurowi z Gilowic. Policjanci, wspólnie z leśnikami, przez ponad 1,5 godziny obserwowali teren. Dzięki temu, zatrzymali na gorącym uczynku wycinki stroiszu, 30-letniego mieszkańca małopolski. Mężczyzna za złamanie prawa został ukarany mandatem karnym w wysokości tysiąca zł." - głosi informacja żywieckiej komendy.
"Stroisz" oznacza gałązki iglastych drzew i krzewów, które są podstawowym materiałem do produkcji wieńców i różnego rodzaju ozdób nagrobnych. Nielegalne pozyskiwanie stroiszu stanowi poważne zagrożenie dla lasów, dlatego policjanci wspólnie z leśnikami, przez cały okres przedświąteczny, będą kontrolować miejsca, gdzie najczęściej dochodzi do tych nielegalnych praktyk.