W Porąbce niedaleko zapory 69-latek prowadzący Suzuki Vitarę zjechał z drogi i znalazł się na poboczu.
Zdarzenie z tragicznym finałem miało miejsce dzisiaj około godz. 9.00. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon z przyczyn naturalnych. Według wstępnych ustaleń, kierowca stracił przytomność kierownicą, prawdopodobnie na skutek zawału serca, czego następstwem było uderzenie auta w pobocze i drzewo. Na miejscu pracowali strażacy, policjanci oraz wezwana karetka pogotowia.