Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny pożaru na terenie przedsiębiorstwa zajmującego się gospodarką odpadami. Pożar wybuchł w poniedziałek około 3.30 w Międzyrzeczu Górnym przy ul. Bieszczadzkiej. Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora pracują śledczy i technicy kryminalistyki wraz z biegłym. Miejsce zdarzenia zabezpieczają policjanci. Ulica Bieszczadzka jest nieprzejezdna.
O pożarze zaalarmował pracownik ochrony dozorujący obiekt. Na miejsce natychmiast została skierowana Straż Pożarna oraz Policja. W akcji uczestniczyły 23 zastępy strażaków. W hali były zmagazynowane różne środki chemiczne, które miały być poddane recyklingowi. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie doznał obrażeń. Policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia przed dostępem osób postronnych. Mundurowi z drogówki pilnują bezpieczeństwa i porządku w ruchu drogowym w związku z zamknięciem na czas czynności ulicy Bieszczadzkiej, która jest nieprzejezdna. Przyczynę i okoliczności pożaru ustalają śledczy. Na miejscu pod nadzorem prokuratora prowadzone są oględziny kryminalistyczne z udziałem biegłego.