W Kościele pw. św. Floriana w Żywcu Zabłociu montowane jest nowe nagłośnienie. Czy w związku z niedawnymi zakazami Konferencji Episkopatu Polski?

W kościele montowane jest nowe nagłośnienie pewnej słynnej i wyspecjalizowanej w tego typu akustyce firmy. Zainstalowane zostaną: wzmacniacz cyfrowy najwyższej klasy, cyfrowe kolumny głośnikowe, zapewniające czyste, naturalne brzmienie emitowanych dźwięków, mikrofony pojemnościowe oraz zestaw z mikrofonem bezprzewodowym. Poprzednie nagłośnienie Firmy ORION jest już przestarzałe - działało 20 lat - i w ostatnim czasie nie zdawało już egzaminu. Obecnie instalowane jest nowe – jak poinformowała kancelaria parafialna- na prośbę wielu parafian. Kancelaria prosi też tych, którzy mają taką możliwość, o wsparcie tego dzieła ofiarami składanymi w tym miesiącu na tacę w kopertach.
Nagłośnienie montuje mająca doświadczenie w instalacjach kościelnych firma z Górnego Śląska. Przesadnym chyba jest stwierdzenie parafii, że znana jest w całym świecie, ale rzeczywiście posiada referencje wielu świątyń, szczególnie tych zlokalizowanych na Ukrainie i we wschodniej Polsce.
Można się zastanawiać, czy aby wymiana nie miała miejsca zbyt późno i czy będzie co nagłaśniać? W październiku bowiem, podczas 377. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Lublinie, polscy biskupi podjęli decyzję o uporządkowaniu zasad muzyki liturgicznej w kościołach katolickich w Polsce. Uchwalono zakaz wykonywania podczas mszy piosenek o zbyt świeckim charakterze. Uznano też, że podczas nabożeństw nie ma miejsca na instrumenty, które są kojarzone ze współczesną muzyką rozrywkową. Chodzi oczywiście o instrumentarium takie, jak: gitara elektryczna i perkusja. Oznacza to, że przez nowe głośniki nie będzie się dało słyszeć m.in. rocka, znanego z tekstów bardzo religijnych, takiuch jak u zespołów Luxtorpeda czy Houk.