Od ostatnich wyborów samorządowych minęły już ponad trzy miesiące, a tymczasem zdarzają się sytuacje żywcem wyjęte z tamtego czasu.
Stowarzyszenie „Żywiec Nasza Przyszłość” poinformowało nas, że w dosyć ekspresowym tempie zniknął jego baner, zawieszony przy jednej z głównych żywieckich ulic. Zastanawiają się teraz, czy to chuligański wybryk z przypadkowo wybranym celem, czy ukradziono go z uwagi na hasło, jakie głosił, czyli: "Stop! Budowie spalarni i ciepłowni RDF! Walczymy o zdrowie nasze i naszych dzieci".
- Baner zawieszony został w środę, a w czwartek rano już go nie było. Afisz zawieszony był przy ul. Żeromskiego, z zachowaniem wymogów prawnych. Znajdował się w miejscu, które udostępniły nam osoby popierające nasze zabiegi w kierunku głoszenia prawdy o nowych ciepłowniach. Wczoraj zgłosiliśmy sprawę na policję – powiedział jeden z członków Stowarzyszenia „Żywiec Nasza Przyszłość”.