GOPR-owcy znaleźli zwłoki mężczyzny - Beskidy News

Używamy plików cookie, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie z serwisu. Korzystając z witryny, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

Witaj,

Możesz zobaczyć informacje dotyczące tylko twojego powiatu, wybierając go z listy poniżej.

 

 

Wesprzyj nas na Patronite
patronite

 

 

Nie pokazuj więcej tego okna

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wczoraj do Centralnej Stacji Ratowniczej w Szczyrku wpłynęło zawiadomienie o zaginięciu 54-letniego mężczyzny, który w czwartek 12.11 opuścił miejsce zamieszkania i nie wrócił do domu przez ponad dobę. 

Zaginiony i GOPR

Po kontakcie z Policją ustalono, że monitoring w miejscowości Skawica zarejestrował samochód poszukiwanej osoby. Istniało podejrzenie, że mógł udać się w rejon Babiej Góry. Około godz. 18:00 do GOPR-u dotarła kluczowa informacja głosząca, że turyści natknęli się na samochód poszukiwanego na żółtym szlaku w rejonie Wilczego Jaru nad Jeziorem Żywieckim.

"Na miejsce udali się ratownicy z Centrali oraz ratownicy ochotnicy ze wszystkich Sekcji Operacyjnych GB GOPR. W miejsce działań zadysponowane zostały również jednostki PSP, OSP, Policji oraz WOPR. Pojawiła się też grupa ok. 40 osób chcących wspomóc poszukiwania (rodzina i znajomi zaginionego mężczyzny). Wspólnie z Policją oraz PSP utworzyliśmy sztab poszukiwań i wysłaliśmy pierwsze grupy w teren. Przeprowadziliśmy także szczegółowy wywiad z rodziną zaginionego. Po przeszukaniu okolicy samochodu przez przewodnika z psem policyjnym, w teren górski udali się ratownicy GOPR (patrole quadowe oraz ratownicy w grupach 3-osobowych, a także przewodnik z psem Gaja). Strażacy PSP i OSP skoncentrowali się na przeszukiwaniu linii brzegowej jeziora, a od strony wody działali ratownicy WOPR. W punkt IPP poszukiwań (miejsce pozostawienia samochodu) udał się ratownik GOPR z grupą ochotników w celu szczegółowego przeszukania okolicy. Po ok 1,5h od rozpoczęcia poszukiwań jeden z patroli ratowników GOPR natrafił na poszukiwanego mężczyznę, niestety bez oznak życia. Po przeprowadzeniu niezbędnych czynności przez policjantów, ratownikom pozostał smutny obowiązek transportu zwłok.

W działaniach udział wzięło 33 ratowników GOPR (w tym zespół ratownik + pies Gaja), w teren zadysponowano środki transportu: mobilne centrum dowodzenia (VW Crafter), 5 quadów oraz karetkę górską." - informuje komunikat Grupy Beskidzkiej GOPR. 

Udostępnij

0
-1
1
Reklama
Reklama
Fundacja Pomocy Dzieciom w Żywcu
Reklama

Pobierz bezpłatną aplikację

Informacje z Twojego powiatu na wyciągnięcie ręki.

Google Play

Logo Beskidy News
Masz dla nas informacje? Newsy? Widziałeś lub słyszałeś coś ważnego? Chcesz, aby Twoją sprawą zajął się reporter? Daj nam znać. Dyżurujemy całą dobę, reagujemy od razu.

 

Imię i nazwisko (*)
Podaj imię i nazwisko
E-mail (*)
Podaj adres e-mail
Temat (*)
Podaj temat
Wiadomość (*)
Napisz wiadomość
Załącznik
Dodaj załącznik
(gif, jpeg, jpg, png, zip)
Captcha (*)
Rozwiąż captchę