W Zabłociu pytają o „nowe źródło ciepła”. Sprawdziliśmy, co się kryje pod tym pojęciem.
- W Żywcu nie planujemy powstania żadnej spalarni! Spalarnia jest pojęciem z lat osiemdziesiątych i wcześniejszych, gdzie w piecach dużych rozmiarów paliło się dosłownie wszystko, co nadawało się do spalania, nie biorąc pod uwagę praktycznie żadnych procesów fizyko-chemicznych. Nikt też nie myślał wówczas o filtracji. Jeżeli będziemy w Żywcu realizować inwestycję, to będzie dotyczyła ona tak zwanego nowego źródła ciepła (ciepłowni RDF). Ta technologia jest najczystszą z dostępnych – w ten sposób burmistrz Antoni Szlagor odpowiedział na pytanie GŻ, które przekazaliśmy mu w sprawie nowego źródła ciepła od zainteresowanych mieszkańców Żywca Zabłocia. Miasto potrzebuje dodatkowego źródła energii cieplnej. Specyfiką Żywca jest brak gęstej sieci gazowej. Niedawno na terenie dawnej siedziby firmy Skobud przy ul. Tetmajera 89a został utworzony Rejon Gazu, agenda Polskiej Spółki Gazownictwa w Zabrzu, a w Klubie Śrubka odbyło się spotkanie z mieszkańcami. Miasto Żywiec, jak kilka innych gmin w naszym powiecie, zajęło się gromadzeniem ankiet, mających dać odpowiedź na pytanie, ilu chętnych będzie na podłączenie do instalacji gazowej. Zebrano ponad 400 kwestionariuszy, które zostały przekazane Spółce - to ona będzie zajmować się dalej tym tematem, monitorowanym przez władze miasta. Zorganizowano też spotkanie w Zabłociu w sprawie nowego źródła ciepła. I tu pojawiły się wątpliwości samych mieszkańców.
RDF z odpadów
Informacja o planowanej inwestycji w dawnej fabryce papieru i nowym źródle ciepła odbiła się szerokim echem w całej dzielnicy. Burmistrz Antoni Szlagor wyjaśnia, że nie będzie to spalarnia, a ciepłownia RDF. Jeśli powstanie, paliwem będą tam mieszanki energetyczne, pozyskiwane z odpadów.
- Obecnie podstawowym działaniem pro-środowiskowym jest segregacja odpadów, którego poziom w Żywcu jest najwyższy w kraju i wynosi ponad 52%. Jednak
niezależnie od poziomu segregacji, powtórnym wykorzystaniu surowców oraz ich odsprzedaży, pozostaje pewna część odpadów, które są wykorzystywane do tworzenia tzw. mieszanek energetycznych czyli RDF, będących paliwem OZE, czyli odnawialnym źródłem energii, przyjaznym środowisku, zgodnym z przepisami unijnymi i krajowymi (...) - wyjaśnia burmistrz Szlagor. Energia pozyskana z RDF zasilać ma firmy, prywatne posesje i domy. Pozwoli to na łatwiejszą rezygnację z tradycyjnych pieców, których użytkowanie i tak coraz bardziej ograniczy wprowadzona przez sejmik województwa śląskiego „uchwała antysmogowa”. Planowana moc nowej wytwórni energii ma dochodzić do 5 MWt i docelowo zależna ma być od zapotrzebowania odbiorców prywatnych i komercyjnych. Technologia, jaką planuje się zastosować, pozwalać będzie również na użycie innych paliw, na przykład biomasy.
Obawy mieszkańców
Po spotkaniu w Zabłociu pojawiły się wątpliwości Żywczan, czy nowe źródło ciepła nie stanie się uciążliwością dla ich codziennego życia. Burmistrz Antoni Szlagor rozwiewa te obawy:
- Przygotowanie mieszanek energetycznych oraz ich wykorzystanie jako paliwa jest obwarowane bardzo restrykcyjnymi przepisami. Ze względu na wymogi środowiskowe, technologie z wykorzystaniem RDF, tak w Polsce jak i w Unii Europejskiej mają najbardziej wyśrubowane normy. Podwyższa to koszt każdej inwestycji o ok. 30 – 40 procent, ale ze względu na cel podstawowy czyli „likwidację niskiej emisji” miasto będzie rozważać tylko najczystsze technologie, dlatego też zbieramy informacje dot. technologii z wykorzystaniem RDF, które dodatkowo mają ‘0’-wy poziom emisji rakotwórczych benzopirenów, co jest problemem przy spalaniu innych paliw stałych. (...) Technologie z wykorzystaniem RDF umożliwiają produkcję ciepła o niższym koszcie niż z tradycyjnej ciepłowni węglowej czy ciepłowni na biomasę, a dzięki małej skali obiektów i najniższej emisji mogą być lokowane blisko potencjalnych odbiorców, umożliwiając dostarczenie ciepła w znacznie atrakcyjniejszej cenie.