Dziś rano sporo zmotoryzowanych spóźniło się do pracy, a uczniowie do szkół. W Świnnej, w okolicy przebudowywanego skrzyżowania z drogą na Przyłęków trwa wymiana asfaltu. Światła, które rano regulowały ruch, spowodowały gigantyczny korek w kierunku Żywca. Kierowcom puszczały nerwy.
- Zamiast w 15 minut dotarłem do Żywca w godzinę. Dojechałem do tego korka w Pewli Małej. Wszystkie boczne uliczki też były zapchane. Czy nie da się tam postawić policjanta, żeby kierował ruchem, a nie światła, które przepuszczają tylko kilka samochodów? - irytował się Marek z Pewli Wielkiej. Kilka godzin później firma, wykonująca remont nawierzchni, zdecydowała się na regulowanie ruchu przez swoich pracowników. Korek został rozładowany. Jak będzie jutro rano i w godzinach szczytu?