Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej przestrzega wszelkich procedur, które mają zapobiec rozprzestrzenianiu się SARS-CoV-2. Jak informuje rzecznik prasowy szpitala Anna Szafrańska, wiele zależy także od osób, które przychodzą do placówki po pomoc, Powinny przestrzegać dystansu społecznego, często dezynfekować ręce, zakrywać usta i nosy. Dzięki temu nie zakażą innych pacjentów oraz specjalistów, którzy dbają o życie i zdrowie chorych.
Do charakterystycznych objawów zakażenia koronawirusem należą kaszel oraz gorączka. Każda osoba wchodząca na teren Szpitala Wojewódzkiego ma mierzoną temperaturę ciała. To postępowanie zgodne z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego, a także regulacjami Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
- Ma ustrzec innych pacjentów oraz lekarzy, pielęgniarki, położne oraz cały personel medyczny przed zakażeniem SARS –COV-2. Pamiętajmy, że codziennie do naszej placówki trafiają osoby, które cierpią na różne dolegliwości. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której z powodu zakażenia koronawirusem zabraknie specjalistów, mogących udzielać pomocy – podkreśliłaSabina Bigos-Jaworowska, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego Bielsku-Białej.
Wszystkie działania Szpitala Wojewódzkiego są zgodne z aktualnymi wytycznymi i przepisami. Każdy pacjent przyjmowany na oddział Szpitala Wojewódzkiego ma wykonywany test na obecność SARS –CoV-2. Testów nie wykonuje się osobom, które zgłaszają się do poradni, lub na rehabilitację. Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego zaapelowała o to, aby mieszkańcy miasta i regionu, którzy zgłaszają się po pomoc, rzetelnie i uczciwie wypełniali ankiety z krótkim wywiadem epidemiologicznym. Ankiety rozdawane są przy wejściu do szpitala. Od wiarygodności podanych w nich informacji zależy zdrowie innych pacjentów i personelu medycznego.
Osoby, które udają się do Szpitala Wojewódzkiego po pomoc proszone są o to, aby ze zrozumieniem podchodziły do środków bezpieczeństwa, które stosowane są w placówce. Zdarzają się niestety pacjenci odmawiający współpracy. Nie pozwalają sobie m.in. zmierzyć temperatury.
– Zapewniam, że żadna z procedur nie jest wymierzona przeciwko chorym. Wręcz odwrotnie. Robimy wszystko, aby każdego skutecznie uchronić przed zakażeniem SARS –CoV-2, jednocześnie nieprzerwanie ratując zdrowie i życie dziesiątków potrzebujących, którzy zjawiają się codziennie w Szpitalu Wojewódzkim – dodała Sabina Bigos-Jaworowska.