Nieznani sprawcy najczęściej kojarzeni są z czynami destrukcyjnymi. Okazuje się jednak, że bywają i sytuacje odwrotne.
Przedstawiciele Partii Razem oddział Podbeskidzie co roku składają kwiaty pod tablicą upamiętniającą strajk robotników w dawnej fabryce Fijałkowskich przy ul. Grażyńskiego w Bielsku-Białej, który rozpoczął się 15 lipca 1936 roku. W zeszłym roku tablica upamiętniająca to wydarzenie została odnowiona. Doszło do tego w tajemniczych i zagadkowych okolicznościach. Początkiem czerwca 2017 roku Razem Podbeskidzie złożyło do miasta pismo z prośbą o renowację tablicy. Była ona niezwykle zaniedbana, litery były zamazane i prawie nieczytelne. Zaproponowali, że mogą partycypować w kosztach odnowienia tablicy.
- Po złożeniu pisma mijały dni i tygodnie. Nagle w październiku 2017 roku otrzymaliśmy niezwykłe pismo z Urzędu Miejskiego. Ku naszemu zdumieniu informowało ono, że tablica została odnowiona przez... nieznanych sprawców – informuje Razem Podbeskidzie
W piśmie urzędowym czytamy:
“W trakcie wizji w terenie przeprowadzone w dniu 6.10.2017 zastaliśmy tablicę oczyszczoną wraz z odmalowanymi literami. Informujemy, że prace te nie zostały zlecone przez Urząd Miejski w Bielsku-Białej, nieznana nam jest osoba, która wykonała ww. czynności”
- Można więc powiedzieć, że nasze miasto jest magiczne. Podczas gdy gdzie indziej nieznani sprawcy malują na murach symbole nazistowskie czy antysemickie u nas nieznani sprawcy zajmują się odnawianiem tablic upamiętniających strajki. Jeśli któryś z nieznanych sprawców czyta ten post, pozdrawiamy i serdecznie dziękujemy – dodają.